Emocje w filmie mogą pomóc, ale i zaszkodzić. O tym jak ważne są emocje pisałam już wcześniej (koniecznie przeczytaj TUTAJ). Zarówno te pozytywne, jak i te nieprzyjemne są nam niezbędne do bycia człowiekiem. Te drugie są nawet bardziej istotne, ponieważ ich zrozumienie często prowadzi do lepszego poznania siebie. Przeprowadzają nas one przez pewnego rodzaju kryzys, którego akurat doświadczamy. A to przecież nic innego, jak nasz wewnętrzny rozwój, ewolucja i adaptacja w jednym. Przepracowujemy niewygodne emocje, wyciągamy niezbędne wnioski i przystosowujemy się na nowo (z nowymi doświadczeniami) do otoczenia. Prawdą jest (i nie da się tego zmienić), że emocje są trudne, ale bardzo nam do życia potrzebne.
Czasami w życiu dzieje się tak, że z różnych powodów równowaga tych przyjemnych dla nas emocji oraz tych niechcianych jest zachwiana. Szala może przeważać zarówno w kierunku jednym jak i drugim. Chociaż zdecydowanie mniej odczuwamy tę dysproporcję wagi, jeżeli przechyla się w stronę emocji przez nas oczekiwanych i pożądanych. Jednak nasze wewnętrzne JA potrzebuje sporego wysiłku (poznawczego) aby okiełznać nawet ten chwilowy entuzjazm. To właśnie przez niego jesteśmy bardziej skorzy do podejmowania niekonicznie przemyślanych wyzwań czy decyzji. Dlatego instynktownie dążymy do równowagi obu obliczy naszych emocji. Taki instynkt przetrwania, żeby głupot za wczasu nie narobić 😉.
Emocje, znajdziesz je w filmie
Są tacy, którzy równowagi dla swoich emocji szukają w książkach. I są też tacy którzy częściej poszukują filmu, który zrekompensuje powstałą w naszym systemie emocjonalnym lukę. Na podstawie tego, co akurat wybieramy w filmowym repertuarze, często możemy dowiedzieć się jakich emocji nam brakuje. Z którymi emocjami się identyfikujemy, szukając potwierdzenia swoich uczuć w filmie. Wybierając film, poszukujemy takich pozycji, które będą nam sprzyjały pod względem naszych oczekiwań co do zawartych w nich emocji.
Nie zawsze jest tak, że za wyborem filmu czy książki kryje się jakość tego “dzieła”. Z reguły kierujemy się bardziej samymi emocjami niż walorami estetycznymi. Dlatego też tak łatwo w dzisiejszych czasach zarobić fortunę na raczej przeciętnej produkcji. Jeżeli tylko wzbudza ona intensywne (popularne w danej chwili) emocje lub pozwala na przeniesienie się w inną rzeczywistość to sukces gwarantowany.
Trzeba jednak pamiętać, że im lepszy jest film, tym nasze oczekiwania co zaspokojenia naszego deficytu emocjonalnego łatwiej (też szybciej) zostaną zrealizowane. Jeżeli film jest jakościowo dobry to w pewnym stopniu przeprowadzi nas przez te emocje, pozwalając na uspokojenie wewnętrznego chaosu. A po wszystkim poczujemy ulgę i satysfakcję z seansu, w którym mieliśmy przyjemność uczestniczyć. Emocje w filmie.
Co o Tobie powie film, który właśnie wybrałaś (eś)?
Zastanówmy się więc. Jeżeli czujemy, że w naszym życiu brakuje nam adrenaliny, częściej wybierzemy filmy akcji, thrillery, czy nawet horrory. Wszystko będzie zależało od poziomu nierównowagi naszego wewnętrznego systemu emocjonalnego. Z kolei, jeżeli nasze życie to nic innego jak przewidywalny standard korporacyjny, natłok problemów różnego rodzaju, czy sytuacji na które nie mamy wpływu, a my w odwecie zwyczajnie chcielibyśmy zmienić planetę na której żyjemy, wybierzemy takie pozycje, które przeniosą nas do świata alternatywnego. Zupełnie innego, przerysowanego. Romansów będziemy szukać wtedy, kiedy ktoś nasze uczucia poddaje próbie, albo iskrzące gdzieś w głębi nas do tej pory iskierki zaczynają przygasać, ewentualnie kiedy tęsknimy za tym co czuliśmy w momencie pierwszego zauroczenia.Sposoby na życie, sposoby na emocje
Kiedy męczy nas życie, szukamy miejsca i sposobu by poczuć się lepiej. Chociaż na chwilę zmienić perspektywę. Często w filmach poszukujemy odpowiedzi. Dlatego też ich wybór zależy od naszego nastroju, naszych potrzeb emocjonalnych. Emocje dają postawę naszemu działaniu, co skutkuje różnymi wyborami. Filmy rekompensują nam deficyty emocjonalne, które akurat posiadamy. Jeżeli znajdziemy te emocje, których nam akurat brakuje, szybciej dojedziemy do siebie.
Może być jednak inaczej. Jeżeli trafimy na film, który wbrew temu co na początku sądziliśmy, jedynie pogłębi naszą dysproporcję w zasobach emocjonalnych – nierównowaga wzrośnie. Niestety w takim przypadku z kinowego fotela lub domowej sofy wstaniemy jeszcze bardziej przybici.
I tym optymistycznym akcentem kończę na dziś. Idę oglądać Doctora Strange’a. 😉🫣
Zdjęcia emocje w filmie pochodzą z portalu pexels:
- Matheus Bertelli: https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/dziewczyna-ubrana-w-suknie-573243/
- Ion Ceban @ionelceban: https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/zdjecie-kobiety-w-czarnym-topie-2929835/
- Web Donut: https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/motocyklista-robiacy-akrobacje-w-powietrzu-19101/
- Artem Beliaikin: https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/kobieta-jedzie-na-duza-hustawke-przed-wodospadami-1319795/