Wielka Księga Robali to hołd wszystkim małym istotom.
Wielka Księga Robali, czyli robale w natarciu!!!
robaczek, robal, insekt, owad, pasożyt, osiem nóżek, dwie pary czułek, kropki, cętki, paski, szczypce, obślizgły, paskudny, ale dla niektórych małych przyrodników po prostu cudny!
Tytuł: Wielka księga robali
Autor: Zommer Yuval
Wydawnictwo: Wydawnictwo Wilga
Język wydania: polski
Język oryginału: polski
Mój opis
Książka jest duża, okładka twarda, papier nie jest śliski – dzięki temu jest przejrzysta, wszelkie ilustracje dokładne i widoczne, dodatkowo jest przyjemna w dotyku. Każda strona jest poświęcona innej rodzinie „robali”. Autor zapoznaje nas m.in. z motylami, biedronkami, patyczakami, muchami, chrząszczami a nawet ślimakami 😉 – nie są to robale, ale istnieje powód, dla którego autor je opisał. Pokazuje różne środowiska życia robaczków – nawet nasze domy, gdzie czasem możemy natknąć się na karalucha. 😊 Książka nie jest przeładowana tekstem. Odpowiednio do przedziału wiekowego, autor wybrał te istotniejsze, najbardziej charakterystyczne informacje, które często są powodem ciekawskiego uśmieszku. Lektura w fascynujący sposób przybliża maluchom niezwykłe życie owadów. Uświadamia dzieciom, że wszelkie mikro-stworzonka to mali przyjaciele, którzy są nam bardzo potrzebni – regulują ekosystem, dlatego nie wolno im w żaden sposób przeszkadzać.
Moje podsumowanie
Książka cudowna. Piękne rysunki. Teksty przyjazne małemu czytelnikowi. Mój 4 letni synek (fan wszelkich stworzeń nie większych niż opuszek palca) jest zachwycony. Dodatkową ciekawość wzbudzają zagadki, ukryte między kolejnymi informacjami o królestwie tytułowych „robali”. Z całą pewnością do polecenia wszystkim małym odkrywcom tego mikro-świata.
Zdecydowanie polecam!
Jest mi niezmiernie miło, że zdecydowałeś/aś się przeczytać tekst do końca. Jestem ciekawa Twojej opinii, Twojego zdania. Zapraszam! Porozmawiajmy.
Talkables.pl